Temat: .
.
Forum gitarowe
7 bezpłatnych lekcji video dla początkujących [ODBIERZ TERAZ]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
.
E, ja to bym Ci coś takiego odradzał, trenuj bez, nie zwracaj uwagi na ból, bo jak się nauczysz grać w rękawiczkach, to już bez później będzie bieda.
Alias ma rację. Ja gram od miesiąca, a mnie już palce nie bolą Bolały mnie tylko na starym akustyku. (struny 2 cm od gryfu)
W rękawiczkach? Nie słyszałem ;p
Kumpel owijał palce taśmą klejącą, ale to też nienajlepszy pomysł.
Lepiej zainwestować w cieńsze struny/obniżyć podstawek w mostku.
A jak szkoda Ci palców... no cóż, na to też mam teorię.
Ja zaczynalem na 12 i nadal gram na 12,na poczatku bolalo bardzo ale mialem to za przeproszeniem w dupie i po prostu gralem .
a ja nawet nie wiem na jakich zaczynałem ;p wiem że potem grałem na nylonowych a obecnie gram na 12 i szczerze mówiąc nie miałem problemów z przerzuceniem się z klasycznej na akustyczna ;] ale ciężko się binduje (tak sie to pisze ?? xd) dźwięki o cały ton na 12
Też jestem początkujący (gram od pięciu dni), ale palce mnie nie bolą (może troszkę), ale moja gitara jest bardzo miękka, może dlatego.
Wszystko zależy od twardości,grubości i akcji strun.
A gdzie pisze jaka jest grubość strun? Bo na opakowaniu nie moge nigdzie znaleźć. Mam struny HANNABACH do klasyka.
A Ja również nie mam pojęcia gdzie to pisze...wiem tylko , że czas moje wymienić
Jest to napisane na opakowaniu ze strunami, np. .009" .010" itd. Im mniejsza liczba, tym cieńsze i jednocześnie bardziej miękkie są struny. Ja mam założone dziesiątki na moja gitarę.
słyszałem o zaklejaniu palców "kropelka" czy "superglutem"... utwardza sie paluszki epoksydem i się gra... nie wiem czy to skuteczne, osobiście w to wątpię, ale dla desperatów...
jak ja zaczynałem to zdzierałem paluszki do mięsa <sic!> i pobrudziłem gryf ^^ płakałem ale sie uparłem to i grałem:] teraz miło to wspominam :] ale przez to bardzo szybko stwardniały mi końcówki palców co pozwoliło mi później grać całymi godzinami bez najmniejszego dyskomfortu wynikającego z bólu palców :]
no pain no gain!
przejdzie wszystko ;] mnie najpierw bolały, potem już nie bolały i miałem twarde "skorupki" a teraz też nie bolą i "skorupki" też zniknęły
to ja jestem chyba na etapie skorupek
Na opakowaniu ze struny E6 pisze mi 8006 STH wiec nie wiem.. nic innego nie znalazłam;/ Mozę przy strunach do klasyka nie ma takiej numeracji...??? W sklepie chciałam twarde i gosciu powiedzial ze to bedą najlepsze. Ale z własnej ciekawosci chciałabym wiedziec;)
co do bólu palców... Masło jesteś facet czy nie ?! jak tak to graj i jęcz o paluszkach, bo każdy gitarzysta ( phi, każdy członek tego forum ) to przechodził. A jak jesteś dziewczyna ( nie ubliżając płci pięknej, takie porównanie...) to ubieraj rękawiczki !
Ej no.. wypraszam sobie:D Ja nie grałam w rękawiczkach:D Przecierpiałam bóle palców:P
polusia93, mojej siostrze kupowałem D'addario do klasycznej i była numeracja na papierku w którym jest struna.
na każdym opakowaniu jest numeracja, chyba trzeba wiedzieć jaki rozmiar sie kupuje
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc