Temat: Jak w 5 minut nauczyć się improwizować na gitarze
Zrobiłem ten tutorial z myślą o początkujących gitarzystach.
[video]http://youtu.be/4l0nyM4ungg[/video]
Piszę o tym do was ponieważ jestem przekonany, że mój filmik może okazać się pomocny.
Koncept który tłumaczę w tym filmiku nazywam "sztuczką" żeby zasygnalizować, że nie jest to regularny, szkolny system nauki lecz raczej jedno pojedyńcze doświadczenie.
Uczę zresztą czegoś niezwykle prostego i podstawowego. Jak znaleźć siedem podstawowych nutek: c,d,e,f,g,a,b - na gryfie gitary. (używam angielskiej terminologii: c,d,e,f,g,a,b. W Polskiej i Niemiecjkiej tradycji: c,d,e,f,g,a,h,c. To "h" zamiast logicznego "b" bierze się stąd, że jakiś średniowiecznu mnich - kopista pomylił się przepisując nuty i zamiast "b" napisał "h".)
W gruncie rzeczy to tak jak gdybym chciał nauczyć was gry na cymbałkach. Tam też mamy siedem nutek z tonacji C. Dziecinada. Tylko, że grając na cymbałkach "widzi" się te nuty i można w nie walić pałeczką tymczasem spotkałem niewielu gitarzystów (mówię o amatorach) którzy potrafili by te nuty bez wahania znaleźć na gryfie gitary.
Tym bardziej, że lekcja zrobiona jest na podstawie naturalnej skali C - dur / A - mol (te dwie skale są identyczne) ale przez zwykłe przesunięcie pozycji na gryfie gitary osiągamy automatycznie wszystkie inne skale.
Przyznaję, że mój koncept nie jest żadnym "odkryciem Ameryki" ale jak by nie było może pomóc odkryć duży obszar niezbędnej wiedzy na waszym muzycznym horyzoncie.
Żeby lepiej zrozumieć czym jest ta lekcja musicie wiedzieć, że ja nie potrafię (tak naprawdę) grać na gitarze. Tylko dzięki tej "sztuczce" nagle "nauczyłem" się grać! I to jest moim zdaniem cała rewelacja tego filmiku.
Ta umiejętność "rzeźbienia" na gitarze do jakiegokolwiek podkładu jest przecież bardzo sympatyczna. Nie muszę wam tego chyba mówić.
Następny filmik to w gruncie rzeczy "odrzut". (outtake) Polecam go tylko tym rzeczywiście zainteresowanych moim konceptem. Zrobiłem go planując mój tutorial. Później zrezygnowałem z pomysłu, żeby użyć go jako wstępu mojego tutorialu ponieważ był zbyt długi i epicki nawet jak na moje amatorskie warunki. Pomimo tego chciałbym go wam pokazać trochę jako żart ale jeszcze bardziej ponieważ wciąż jeszcze wierzę wę wszystko o czym tam mówię.
A mówię tam z wielkim przejęciem o moim pomyśle bo powiem wam szczerze że było to dla mnie całkiem niezwykłe odkrycie. Całe życie nie mogłem pojąć jak gitarzyści improwizują a tu nagle wpadł mi pomysł jak to ogarnąć - i w pięć minut później moja żona która grała i śpiewała jakiś kawałek i do którego ja zacząłem rzeźbić na drugiej gitarze odwróciła się zdumiona: "Janusz, ty potrafisz improwizować" (a znamy się już bardzo długo, stąd to zdziwienie)
[video]http://youtu.be/-QzXIP6wcew[/video]
Życzę wam takiego przeżycia. Gdyby udało mi się komuś w tym pomóc: cała radość po mojej stronie