Hmm... z tego co wiem to pocket POD chodiz na baterie, więc miło by było. Głównie chodzi o to że chcę mieć jakiś tani, poręczny generator efektu żeby wpiąć go o zwykłęgo niegitarowego wzmacniacza. Jakość będzie słaba, ale miło by było mieć jakiś zalążek przesteru, i dzięki podowi nie używam gównianego miksera do karaoke żeby wpiąć gitarę.
Tak poza tym to nie wiem, na elektrykach i efektach się nie znam (fizyk psia kość ;/). Powiedzmy że gitara jaką mam mieć to Ibanez S570B (H-S-H), miło byłoby żeby się nadawał do różnych typów muzyki.
"Tore out my heart, handed to me on a silver platter"
Avenged Sevenfold !!!