1 (edytowany przez Panki 2009-09-10 20:23:01)

Temat: Wzmacniacz pierdzi i buczy

a wiec wzmacniacz podlaczony do pradu bez podlaczenie gitary pierdzi i buczy .. i to mocno bardzo ^^ po podlaczeniu kablow to samo po parominutowym ruszaniu kabli [zasilacza,gitarowego i od sluchawek] czasami udaje sie uniknac buuczenia . czy waszym zdaniem problem lezy w wzmacniaczu czy moze to wina kabla? i czy gwarancja obejmuje taki problem ? oraz co jezeli jest to wada wzmacniacza? dostane z powrotem kase?
wymienia wzmacniacz[jezeli tak ile to moze trwac? oraz pytanie nr 2 czym wlasciwie roznia sie kable gitarowe za 15zl i 100?i czy warto kupic drozszy kabel ?

2

Odp: Wzmacniacz pierdzi i buczy

Nie masz uziemienia w gniazdku więc buczy, zrób taki eksperyment, podłącz wzmacniacz, gitarę, dotnij strun i grzejnika, jak Cie kopnie(lub też szumy ustaną) to znaczy, że nie ma uziemienia. Droższe kable są po prostu droższe(jakieś tam kierunkowe, czy przystosowane do przenoszenia jakiegoś wybranego pasma), właściwie taki za 25zł Proel Die Hard jest najlepszy do domu, a nawet na scenę(wszyscy chwalą), ja mam Ibanez'a ST i też jest w porządku, dobrze wyekranowany nie ma szumów itd.

P.S. Nie zaczyna się zdania od "a więc" big_smile

Epiphone Les Paul Standard Plus + Marshall AFD DIY ;] (full lampa) + Dunlop GCB-95

3

Odp: Wzmacniacz pierdzi i buczy

Według mnie masz jakąś przerwę na kablu... skoro nim ruszasz i buczenie czasem przestaje to chyba coś nie styka. Spróbuj z inny kabel podłączyć lub pożycz od kogoś na jakiś czas... jeśli przestanie buczeć to ok a jak nie to będziemy myśleć dalej. Może to być też kwestia uziemienia jak poprzednik wspomniał ale to wtedy lekko by buczało. Ja w życiu wykończyłem mnóstwo kabli - są bardzo nietrwałe i myślę że to właśnie to... używam planet waves za 50 zł ... i mimo tego zawodzą kolejne... kolge kupił planet waves za stówke i chodzi mu Ci powiem i może to jest rozwiązanie i zarazem odpowiedź na pytanie czym się różni drogi od taniego... oprócz jakichś nieistotnych dla nas szczegółów może również wytrzymałością

4

Odp: Wzmacniacz pierdzi i buczy

też tak miałem. plus dotykał do minusa czy na odwrót. wystarczy rozkręcić końcówkę i poprawnie zlutować

5

Odp: Wzmacniacz pierdzi i buczy

Gitarzystek nie w każdych kablach da się końcówkę rozkręcić.

Muzyka wyraża wszystko, co nie może być wypowiedziane, ale o czym nie można milczeć.

6

Odp: Wzmacniacz pierdzi i buczy

Moze to jeszcze nie byc wina kabla tylko gitary albo raczej gniazdka w gitarze. Ja mialem tak w innej gitarze(fender squire kolegi) i chodzilo o polaczenie kablow w gitarze, radze rozkrecic ta zewnetrzna obudowe delikatnie zeby nie uszkodzic gwintu i zobaczyc czy w samej gitarze wszystkie kable sa dobrze popodlaczane, czasami wystarczy troche nagiac blaszke lub zlutowac kabel- takie rzeczy zdarzaja sie czasem i w najlepszych gitarach.

7

Odp: Wzmacniacz pierdzi i buczy

Ale ona napisał, że bez podłączenia gitary też mu buczy.

Epiphone Les Paul Standard Plus + Marshall AFD DIY ;] (full lampa) + Dunlop GCB-95

8

Odp: Wzmacniacz pierdzi i buczy

Wiem jest to mozliwe mi tez buczy bez podlaczenia i dopiero jak podlacze gitare lub dotke palcem konca kabla to przestaje.