Temat: Wysychająca gitara

Zauważyłem dzisiaj objawy wyschnietej gitary na swoim Takamainie. Wcześniej nie słyszałem o czyms takim jak wysychanie gitary. Niestety gitara wisiała przez dłuższy czas na ścinie :-/ Dzisiaj zauważyłem że gitara lekko sie zapadła na przodzie(test z linijką) i jest lekki garb na XIV progu. Co mam zroibć żeby to naprawić?

2 (edytowany przez Klaudija 2010-12-23 18:18:58)

Odp: Wysychająca gitara

Ponoć pomaga wrzucenie do pudła małej marchwi czy ziemniaka, z których gitara pochłonie wigloć, chociaż są jeszcze specjalne nawilżacze. Wtedy wkładasz do otworu rezonansowego nawilzacz czy tam ziemnika i zamykasz gitarę w pokrowcu i pozostawiasz na kilka dni. Pewnie w mniejszym stopniu zadziała to na gryf ale ;p Najlepiej jest jednak zadbać, żeby powietrze w pomieszczeniu nie było za suche. Ja np. szuszę ręczniki na kaloryferze tongue

SEX, Drugs, Rock'n Roll
Dean Vendetta 1.0 + MXR dist+diy + Kustom KG112FX
GG:2539337

3

Odp: Wysychająca gitara

teraz juz wiem do zadbam. ale moja gitara potrzebuje nawilzenia
nie jest jeszcze najgorzej ale trzeba szybko zadbać

4

Odp: Wysychająca gitara

Krem Nivea do rąk (albo inny nawilżający), tylko bez przesady. Niestety, ale ,,po wystąpieniu objawów" jest zawsze pewien problem z ich usunięciem, ale próbuj.

5

Odp: Wysychająca gitara

ale kremem smarować gitarę wewnątrz czy na zewnątrz?

6

Odp: Wysychająca gitara

Totalq napisał/a:

Krem Nivea do rąk (albo inny nawilżający)

Tylko Nivea
I stosuje się go do czyszczenia podstrunnicy z brudu tongue

SEX, Drugs, Rock'n Roll
Dean Vendetta 1.0 + MXR dist+diy + Kustom KG112FX
GG:2539337

7 (edytowany przez Totalq 2010-12-27 17:18:52)

Odp: Wysychająca gitara

Klaudija napisał/a:
Totalq napisał/a:

Krem Nivea do rąk (albo inny nawilżający)

Tylko Nivea
I stosuje się go do czyszczenia podstrunnicy z brudu tongue

1. Nivea, fakt najlepszy, ale inne podobne też mogą być, dlaczego niby, nie? Byle tylko nie był zapachowy...
2. Czyścisz podstrunnicę kremem? Hmm...  Do czyszczenia to ja tam używam wacików (tylko nie takich zwykłych, bo się rwą) oraz ciepłej wody z ODROBINĄ mydła, a potem szybko wycieram suchą szmatką. Na koniec smaruję to BARDZO CIENKO kremem. Stan podstrunnicy idealny*.

ale kremem smarować gitarę wewnątrz czy na zewnątrz?

Na zewnątrz, tylko to nie ma być maseczka wink Drewno samo pobierze wilgoć. Świetnym sposobem jest też włożenie marchwi do pokrowca z gitarą. Pamiętaj tylko, że gitarę można nie tylko przesuszyć, ale drewno może się też stać zbyt mokre.

*Oczywiście pomijając problemy opisane w tym wątku: http://www.gitaradlapoczatkujacych.pl/f … Defil.html

8

Odp: Wysychająca gitara

Mydło z tego co wiem to wysusza, więc wg mnie to ryzykowne posunięcie.

Poza byciem gitarzystą, jestem wielkim fanem gitary. Kocham ten cholerny instrument. - Steve Vai
//Washburn WI24 (TESLA Plasma 2 set) -> VOX V845 -> Ashdown G60R, Epiphone DR100
GG: 7365993

9 (edytowany przez Klaudija 2010-12-27 22:07:34)

Odp: Wysychająca gitara

totalq napisał/a:

Byle tylko nie był zapachowy...

A Nivea, to niby zapachowy nie jest. Śmieszne, kolego, po prostu żart.

totalq napisał/a:

Czyścisz podstrunnicę kremem? Hmm...  Do czyszczenia to ja tam używam wacików (tylko nie takich zwykłych, bo się rwą) oraz ciepłej wody z ODROBINĄ mydła, a potem szybko wycieram suchą szmatką. Na koniec smaruję to BARDZO CIENKO kremem. Stan podstrunnicy idealny

Czyścisz podstrunnicę mydłem:D? Hmm... Do czyszczenia to ja używam przeważnie suchych gaci; przecieram podstrunnicę po każdym graniu i to wystarczy. Natomiast podczas wymiany strun, jak mam czas i ochotę używam olejku cytrynowego albo Nivea.

SEX, Drugs, Rock'n Roll
Dean Vendetta 1.0 + MXR dist+diy + Kustom KG112FX
GG:2539337

10

Odp: Wysychająca gitara

Powąchaj sobie Niveę,a potem zrób to samo z Garnierem (taki czerwony) chociażby. Będziesz wiedzieć o co mi chodzi.

11

Odp: Wysychająca gitara

ja mam gitarę lakierowaną to też będzie wchłaniać?

12

Odp: Wysychająca gitara

Większość gitar jest polakierowana. Będzie bo drewno pochłania wilgoć nie tylko z bezpośredniego źródła, ale też z powietrza.

13

Odp: Wysychająca gitara

Ja trzymam marcheweczke w pudle rezonansowym swojego klasyka i nie narzekam wink Ani nie za wilgotno, ani nie za sucho. Jak ci mocno wyschło, to możesz zastosować i marchewke (tudzież ziemniaka, lub inną "mokrą" bulwe) i krem, ale to moze okazać sie przesadą... sam nie wiem. Ewentualnie ten nawilżacz, kolega ma i nie narzeka wiec pewnie działa to to.

Epiphone Futura CUSTOM Prophecy EX, Cort KX-5 Katana, Fender CD-60 + Laney IRT Studio (CRATE FW 15R) + Harley Benton G212 V30 + Digitech Bad Monkey + MXR M-116 Fullbore Metal + Zoom G3X

14

Odp: Wysychająca gitara

Warto zastanowić się nad pójściem do lutnika, by to obejrzał.

BTW Może masz jeszcze gwarancje?

15

Odp: Wysychająca gitara

nie gwarancja już raczej minęła... do lutnika nieee. To jest słabo zauważalne. Na linijce widać ale nie jest to aż tak dużo. Gitara nie popękała. Spróbuję wrzucić marchewkę a gryf potraktować kremem nivea

16

Odp: Wysychająca gitara

Groźnie zabrzmiał tytuł tematu...
Wiem o tym "domowym" sposobie na wrzucenie do pudła marchewki (ale jak do pudła? Jakby ktoś mógł jaśniej...). Prędzej wolałabym tę marchewkę gdzieś w futerał wsadzić...
A co do kremu Nivea - gryf można tym wyczyścić po zdjęciu wszystkich strun, świetnie się sprawdza i przyzwoicie nawilża. Ja za radą kolegi zrobiłam tak: na płatek kosmetyczny (tudzież płatek do demakijażu, panie wiedzą, o co mi chodzi) nałożyłam niewielką ilość kremu i wycierałam delikatnie pierwszy próg, do momentu, aż któryś płatek pozostał biały. Jeżeli pierwszy raz wymieniam struny, może to trochę potrwać - zależy jak długo używałam tej gitary smile. Po wyczyszczeniu pierwszego progu czyściłam tak samo pozostałe. Należy pamiętać o tym, by dużo czasu poświęcić na podstrunnicę - tam osadza się naprawdę sporo brudu. Płatkiem nawilżonym kremem potraktowałam także mostek - i tu nie obyło się bez wymiany płatka na czysty.
Nie trzeba się tego jakoś specjalnie obawiać - w przypadku niektórych płynów emalia gryfu z tych gitar "dla początkujących" może schodzić, gdzieś o tym czytałam, za to krem na pewno nie zaszkodzi, dobrze czyści. Tylko bez przesady, a gwarantuję, że gryf nie będzie tłusty.

17 (edytowany przez DiamondCreature 2012-01-14 02:47:35)

Odp: Wysychająca gitara

Wątpię, by dało się naprawić to, o czym piszesz. Nie potrafię sobie tego wyobrazić, ale może owszem jest taka możliwość.
Na powierzchnie pudła rezonansowego (na zewnątrz oczywiście) polecam środek do pielęgnacji i czyszczenia, jak np. Dunlop 654 (jeśli jest to powierzchnia lakierowana). Do podstrunnicy i powierzchni nielakierowanych olejek cytrynowy. Natomiast jeśli chodzi o nawilżenie gitary o d wewnątrz, to są specjalne nawilżacze, które wkłada się pomiędzy struny, albo do futerału. Odradzam wkładanie marchewki do pudła rezonansowego bo po pierwsze ciężko będzie ją wyjąć, a po drugie kawałeczki które zostaną w środku zaczną gnić po pewnym czasie. Jeśli chodzi o prowizoryczny nawilżacz pt. marchewka albo ziemniak to radzę włożyć do pokrowca bądź futerału, w którym jest trzymana gitara.
Tak, wiem że fajnie wygląda gitara na widoku (sama trzymam swoją na stojaku), ale lepszym sposobem przechowywania gitary jest wewnątrz futerału/pokrowca. Jeśli już natomiast uweźmiesz się na opcję "patrzcie i podziwiajcie" to niestety, ale trzeba bardziej dbać o gitarę i regularnie stosować środki do czyszczenia i pielęgnacji. Osobiście czyszczę gitarę 1-2 razy w tygodniu, na noc zakładam nawilżacz. Mam akustyka ponad pół roku i instrument ma się bardzo dobrze zarówno wizualnie jak i pod względem brzmienia.
Się rozpisałam... ^.^'

Fender CD60 BK

18

Odp: Wysychająca gitara

Przyzwoity nawilżacz ok. 40-50 zł., nie ma co kupować marchewek, trzeba sobie sprawić nawilżacz. Prosty w użyciu i dba o instrument jak należy.
Sama trzymam mojego Fendera w pokrowcu (ludzie, jak będę grać, to wszyscy i tak usłyszą, po co im patrzeć na gitarę, kiedy jej nie używam?), nawilżacz między strunami, czyli na swoim miejscu, kiedy nie gram i wszystko jest w porządku - żadnych oznak wysychania. Co prawda miałam koszmary związane wręcz z mokrą gitarą, ale to sny tylko... smile
Ja także jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że ten garbek na progu mógłby zniknąć... Może lepiej kupić nową gitarę i o tę należycie zadbać?

19

Odp: Wysychająca gitara

Zgadzam się z Duszkiem*91. Możliwe, że jedynym wyjściem jest kupno nowej gitary. Taka jest moja opinia. Może jest jednak ktoś, komu gitarę w takim stanie udało się 'odratować', ale wątpię.

Duszek*91 napisał/a:

[...] Co prawda miałam koszmary związane wręcz z mokrą gitarą, ale to sny tylko... :)
Ja także jakoś nie potrafię sobie wyobrazić, że ten garbek na progu mógłby zniknąć... Może lepiej kupić nową gitarę i o tę należycie zadbać?

Co do koszmarów z gitarą w roli głownej to widzę, że nie jestem sama. x) Mnie się śniło, że moja była cała podziurawiona przez korniki. To był chyba najgorszy koszmar, jaki mi się śnił. >~<

Fender CD60 BK