ummm, trochę deski, bazgrania tabletem różnych pierdół, czytam, lubie dobre filmy, skimboard <3 no i pewnie o mnóstwie rzeczy zapomniałem, no ale trudno ^ ^

Ja oprócz gitary gram jeszcze na flecie poprzecznym(od 4 lat) i na fortepianie(rok).
Poza tym piszę wiersze, horrory, opowiadania...Lubię śpiewać, od czasu do czasu coś sobie zatańczyć...
Maniakalnie studiuję biografie przeróżnych zespołów i wokalistów, jednej nawet uczę się na pamięć.
No, i prowadzę hodowlę psów rasowych.

U mnie wszystko kręci się wokół muzyki i gitar... nie pamiętam dnia żeby u mnie w pokoju nie leciała Metallica, Sabaton czy inni. Może pomyślicie że przesadzam ale taka jest prawda oprócz muzyki, tatuażu i motocykli nic mnie tak nie kręci jak gitara Kiedy nie słucham muzyki, gram na gitarze i na odwrót ;P Mam nadzieje ze nie zanudziłem swoją historią z życia wziętą ;D

Tibiaa <333 ;*

A bardzo chetnie.

Mam algi w słoiku, jak trochę podrosną to zmiażdżę je i zrobię z nich maseczkę :>

Hmmm oprocz gitary? oczywiscie muzyka, u mnie glosniki maja pełen etat lubie tez poczytac mange(46 tomow - takie male hobby:D). dalej byłyby granie na kompie(ostatnio rzadziej), dziewczyny i czytanie, przed wszystkim King. I tez mam algi tyle ze w takim plastikowym opakowanku i kiedys zrobie z nich sushi, ale ez miazdzenia ;D

Czesc.

Co prawda na gitarze dopiero zaczynam, ale chcialem tez opisac swoje zainteresowania poza gra

No wiec tak... przede wszystkim cwiczenie na silowni - aktualnie rekreacyjnie, dbam o stawy. Trenowalem trojboj silowy i wyciskanie lezac, posiadam dosc obszerna wiedze na temat tych wlasnie dyscyplin silowych.

Od czasu do czasu przesiaduje w Gimp'ie tworzac jakies sygnaturki itp.

Gram rowniez w gry ""mmo" - obecnie Cabal.
W domu mam rowniez (a raczej brat) wiele gier na ps3/psp jak Assassin Creed itp. ale nigdy w nie nie gralem.

To chyba tyle, pozdrawiam wszyskich.

Ja poza grą na gitarze, to graffiti, lubię czytać książki, komputer i takie tamm

R.I.P...

no to lubie mange, anime, jezdze na desce, czasem pogram na kompie, wlasciwie od zawsze fascynowalem sie wezami, tak jest do teraz, ale nie chca mi pozwolic na kupno, a marze o pytonie tygrysim (albinos, samica)

@ up
Wolę narty. Jak dla mnie łatwiejsze i na desce chyba trudniej się zatrzymać

Myszon, na desce łatwo jest się zatrzymać, wystarczy ustawić ją prosto i podnosić palce do góry   Deska fajniej wygląda imo, narty nie mają tego szpanu
  edit:
o pendalec, szkoda,że dopiero od II wojny światowej, ja mam jutro kartkówkę  z piewszej i aż mi nie dobrze na samą myśl ;/

I WŚ też ogarniam w sumie ogarniam, ale zdecydowanie lepiej radzę sobie z Hitlerem, a póki co katują mnie upadkiem Polski. No i niedługo rozbiory, to wcale nie jest fajne -.-

WiedźMatt, gratuluję!

Myszon, ale to normalne zatrzymanie i nie będziesz w śniegu Chodzi o palce stóp oczywiście A z tym szpanem, to chodziło mi o to, że deska po prostu fajniej wyglada i w ogóle mnie sie lepiej na niej jeździ niż na nartach

Ja gram jeszcze na gitarze basowej, suzafonie, akordeonie, fortepianie, skrzypcach, i jak chyba wszyscy na nerwach...... ale  na instrumentach gram tylko zarobkowo, bo narazie potrzebuje kasy na naukę. I to chyba tyle... pracuje też jako gitarzysta do wynajęcia, czyli do jednorazowych nagrań np. w filharmonii. Jeśli ktoś chciałby mnie wynająć to pisać na maila i się jakoś dogadamy cena zależy od terminu i trudności utworu.

To tyle aloha

Śmierć ''Here Comes The Pain"!!! Kto jest za wyciąga siekierę, młotek, glany, czy algi w sloiku i zgłasza się do mnie!

@Here Comes The Pain - Z kad jesteście?

Sorry, za przeciąganie Rouge i mpx, ale się normalnie zdenerwowałem. Wnoszę o usunięcie wszystkich postów tego użytkownika... I zakaz publikowania na tym forum... Wiem, że to może trochę totalitarnie, ale wszyscy muszą znać swoje miejsce... TIA

No coś tam porabiam.
Gram na harmonijce i keyboardzie.
Nałogowo słucham muzyki.
Nieco biegam.
Gram na komputerze (RPG zazwyczaj, ostatnio Arcanum).
Od czasu do czasu grywam w tenis stołowy.
Do tego lubię przeczytać dobrą książkę (aktualnie kończę "Wieżę jaskółki").
Bardzo lubię do tego jeździć samochodem (urok wsi : D) i moim 50cm3.
Czasami obejrzę jakiś film, albo serial (ostatnio Dr. House, czekam też na nowy sezon Dextera). Lubię również dobrą mangę lub anime (zwłaszcza po angielsku, dodatkowa korzyść z czytania).
Tworzę też czasami strony internetowe, dorabiam sobie na nową gitarę.

Właściwie to moje życie w większości kręci się wokół muzyki... ^^

Witamy