Forum gitarowe
7 bezpłatnych lekcji video dla początkujących [ODBIERZ TERAZ]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Ponieważ pękły mi 2 struny E1 od kompletu 10-52 założyłem starą z 10-48 - czyli taką jaka była.
Teraz jak sobie gram wieczorem bez pieca ta struna brzmi dziwnie (z takim potężnym echem - zauważyłem że tylko 13-14 próg takie echo robi... może być od tego że za mocno gryf wygiąłem bo dosyć mocno to zrobiłem).
Problem ogólnie tyczy eche robionego przez struny... wszystkie robią echo tylko w różnych pozycjach...
Jest szansa, że chodzi o wygięcie [struna nieznacznie dotykająca progu podczas gry, choć wtedy niekoniecznie ten dźwięk powinieneś opisywać echem], skoro sam majstrowałeś przy pręcie to sam musisz teraz dojść czy jest prosto jakimś cudem 
Jest też [moim zdaniem większa] szansa, że to tak zwane wilcze tony które wiążą się z nieperfekcyjną budową gitary, szczególnie pudła. Wtedy rada jest jedna - zmiana gitary w przyszłości.
Przed zmianą strun tak nie było - ta E1 jest ta sama. Pręt wydaje mi się że maxymalnie wygięty (pół obrotu musiałem zrobić żeby na pierwszych progach tak chamsko nie trzeszczało - jeszcze brzęczy ale boje się bardziej kręcić).
To zmniejsz naciąg strun i nie bój się kręcić, bo skoro juz i tak to zrobiłeś wcześniej to może być jedyna szansa poprawy sytuacji szybko i skutecznie bez płacenia.
Jak zmniejszyć naciąg strun?
Boje się że coś się z gitarą spieprzy od takiego wygięcia gryfu (łódka).
Załóż cieńsze struny.
Strony 1
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc