Przez pierwszy miesciac mojego nauki miałem pożyczone durango  mg916 i to brzmiało jakoś tak najbliżej tego co mi moj sluch podopowiadal, teraz z racji tego że tamtą musze oddać udało mi się pożyczyć inną. Jest to cordoba c-102 (c-1Q2?), tyle że gitara leżała ponoć ładnych pare lat pod ścianą i nikt nie korzystał. Ma E,A,D  stalowe wstawione i 3 nylonowe.  Jak juz udało mi się jakos wzglednie ap tunerem ja zestroić stwierdziłem że brzmi jakoś tak dziwnie? jak szarpne nawet palcem za najgrubsza to mogę spokojnie do 10 odliczyc zanim przestanie rezonować, to normalne? pytanie może głupie ale wybaczcie lamie.