1

Temat: gozdek

Czesc!

Nie znalazlem dzialu z powitaniami, wiec...

Jestem gozdek, mam prawie 33 lata. Na gitarze ucze sie grac od stycznia 2012 roku.

Po ponad roku nauki osiagnalem poziom taki, ze to co gram zaczyna jako tako przypominac oryginal smile

Wrzucam dwa pierwsze covery.

Obecnie dosc intensywnie ucze sie teorii muzyki, mam nadzieje ze jeszcze przed koncem tego roku wrzuce tutaj jakas swoja improwizacje smile

Pracuje tez nad technika i powtarzalnoscia bo kazde moje wykonanie tego samego fragmentu jest inne smile Moge 30x pod rzad cos grac i nigdy nie uda mi sie tak samo... tu zly bend, tam zachacze o jakas strune...

Mam nadzieje ze uszy Wam nie odpadna ;-)

[video]http://www.youtube.com/watch?v=Umo4oSWBYHs[/video]

[video]http://www.youtube.com/watch?v=ZttiSmL7mzo[/video]

pozdr,
gozdek

2

Odp: gozdek

Czeeść,

faktycznie czasem cośtam zafałszuje, ale to wszystko pewnie przyjdzie z czasem, również bezbłędne wykonywanie utworów. Jak na razie gram niecały rok dłużej od Ciebie, więc mogę Ci powiedzieć że szybko ten czas nie przyjdzie, ale życzę Ci żebyś nauczył się grać perfekcyjnie jak najszybciej big_smile

Zastanawia mnie tylko, czy nie brzmiałoby to płynniej gdybyś używał więcej obustronnego kostkowania. Faktycznie jak spojrzałem na slasha przy solówce ze sweet child o mine to rypie większość dźwięków z góry, ale jednak zawsze obustronne kostkowanie brzmi lepiej. Z resztą jak zaczniesz spędzać wiele godzin nad improwizowaniem, to wyczujesz te różnice pomiędzy pociągnięciem od dołu, a z góry.

I też nie wiem czy nie byłoby Ci łatwiej wibrować i podciągać strunę G w stronę struny E6, ale to też tylko sugestia.

Pozdrawiam.

J&D l80 + T. Burton Greengo + Randall RX75RG2 + Coxx Cg-15

3

Odp: gozdek

czesc,

dzieki za odpowiedz!

Jesli chodzi o obustronne kostkowanie to od poczatku tak sie uczylem i jest ono dla mnie naturalne np. przy drabinkach itp cwiczeniach. Lecz jak cos gram to nie zwracam uwagi na to aby wszystko kostkowac koniecznie naprzemiennie, bo nie zawsze jest to wygodne. Gram tak jak mi sie reka uklada z kostka w danym fragmencie utworu - prawde mowiac to sie nawet nie zastanawiam jak mam kostkowac, samo sie "jakos robi" smile Np. w solo Fade to Black 90% kostkuje obustronnie...

Odnosnie podciagania G (~0:40s) to tak mi wygodniej akurat w tym miejscu, nie musze sie martwic o struny powyzej i precyzyjniej mi to wychodzi w porownaniu do bendowania w gore...

dzieki za opinie!

pozdr,
gozdek

4

Odp: gozdek

gozdek, całkiem fajnie ci idzie. Mikel1994 ma trochę racji z tym kostkowaniem, choć czasami jak zagrasz wszystko z góry to jest większy pałer smile Z takich bardziej technicznych uwag to pilnuj wibrato żeby nie zostawały długie, puste dźwięki.

Powodzenia z improwizacją!