Temat: Nauka szybkiego łapania chwytów

Witam od kilku miesięcy próbuje nauczyć się grać na gitarze. Od tych kilku miesięcy nauczyłem się takich akordów jak a-moll, D-dur, e-moll, E-dur, C-dur, G-dur, A-dur, d-moll. Cały haczyk jest w szybkości łapania przeze mnie tych chwytów. Mianowicie zamiast od razu złapać "cały" akord ja po kolei dokładam palce, jedyne akordy jakie łapie od razu to e-moll i A-dur. Nie wiem czy po prostu tak jest na początku czy ja źle zacząłem się tych chwytów uczyć i teraz będzie mi się ciężej tego nauczyć. Kolejną sprawą są akordy barre (po chwili silny ból nadgarstka), mam też problem z biciami, nie potrafię wyczuć ani jakie jest bicie w danej piosence ani kiedy jest zmiana akordu, a czasami bywa że akordy są zmieniane w różnych momentach(niektóre gra się dłużej niektóre krócej itp.) Jeżeli ktoś mógłby mi podrzucić jakieś sensowne ćwiczenia, byłbym wdzięczny. A co do łapania akordów to jak wyćwiczyć sobie to "normalne" łapanie. Z góry dzięki za pomoc.

2

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Są to całkiem normalne początki. Barre mogą ci nie wychodzić miesiącami, są trudne. Z czasem poczujesz się lepiej w akordach. Jedyne co ci mogę polecić - ćwicz. Plus takie ćwiczenia jak myślenie, jaki ruch pokonają palce przed zmianą akordu, zdejmowanie palców z gryfu z zachowaniem kształtu itp. Chodzi o to, żeby palce zapamiętały ułożenie. Jak masz jakieś wątpliwości, pytaj. Jeśli masz znajomych gitarzystów, spotykaj się z nimi - to pomaga. Masz możliwość jakiejś nauki u kogoś - przemyśl. smile

Fender Stratocaster MiA + Marshall VS 8080
poradnik teorii gitarowej - http://www.sendspace.pl/file/ec10e24565 … za-ver-2-0 wink

3

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Kojot dobrze mówi - ja, gdy zacząłem pobierać nauki u kogoś to ruszyłem wręcz z kopyta, tempo nauki jest znacznie większe (a przynajmniej było w moim przypadku).
Co do barre, to pamiętaj by nie spinać zbyt mocno ręki (w końcu to nie o siłę tu chodzi) - proponuję też ćwiczenie w wyższych pozycjach na początku (jest nieco łatwiej) - dajmy na to na progu 5 czy 7.
Co do zmiany akordów - musisz dużo ćwiczyć, w końcu palce się przyzwyczają i będą robić te przejścia odruchowo. Zwróć też uwagę na to, by tak układać poprzedni akord by łatwo było wejść w poprzedni (takich palców użyj w poprzednim akordzie, aby łatwo było zmienić ich położenie wg potrzeby). Powodzenia smile

Greco '90 SG 61 Made In Japan + Blackstar HT Studio 20 + Yamaha F310 + thumbpick
GG: 5042784

4

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Dobra zaczynam wszystko od początku łącznie z trzymaniem gitary, i tu się pojawia mały problem. Trzymam gitarę jak gitarzysta klasyczny tzn. lewa noga podparta na czymś a gitara między nogami z uniesionym gryfem i kciuk który nie wystaje po za gryf i jest do niego prostopadły to fajna technika ze względy na większy zasięg i zwiększoną łatwość łapania barre. Ale jest jeden minus  przez to że ręka jest w górze szybko się męczy i zaczyna boleć, czy coś robię źle? Proszę o pomoc bo zależy mi żeby uczyć się jak najpoprawniej, z góry serdeczne dzięki.

5

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Ręka boli od trzymania w górze - to jest chyba normalne. Nie wiem, bo nie grałem na gitarze nigdy w takiej pozycji, ale sądzę że ręka z czasem powinna się przyzwyczaić.. smile

6 (edytowany przez elektryk157 2013-01-02 14:59:58)

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Chodzi mi o takie trzymanie gitary.
http://www.gitaradlapoczatkujacych.pl/images/trzymanie-klasyk.jpg

7

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Może rzeczywiście robisz coś źle, bo ja w takiej pozycji mam rękę całkowicie rozluźnioną. Główka na poziomie ramienia albo trochę niżej, spróbuj ustawić rękę tak, żeby nie musieć napinać żadnych mięśni (coś jak do machania).

Fender Stratocaster MiA + Marshall VS 8080
poradnik teorii gitarowej - http://www.sendspace.pl/file/ec10e24565 … za-ver-2-0 wink

8

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Tylko trzeba ręke trochę do gryfu docisnąć chociaż może to też być wina gitary, jest już stara i gryf jest troche podgięty co pewnikiem wywołuje trudność w przyciskaniu strun, niestety na nową gitarę mnie nie stać a ta jest z Defila i wygląda jak nieudane połączenie akustyka z klasykiem. Pudło wielkością i kształtem podchodzi pod akustyka a mocowanie strun na mostku jest typowe dla klasyka, gryf ma szerokość mniejszą niż klasyk ale i nie jest na tyle wąski jak w akustykach. Kolejna rzecz to brak śruby naciągu gryfu więc nie za bardzo zakładać do niej metalowe struny. Główka gryfu ma wystające bolce a nie szczeliny co również jest cechą charakterystyczną akustyków. Ogólnie to gitara jest raczej kiepska ale jak już pisałem na lepszą mnie nie stać, więc na razie muszę się przemęczyć na tej.

9

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Nie sądzę, żeby postawa była winą gitary, przecież nie jest wykręcona o 50 stopni czy ile. Technika. Ćwicz, może zobacz jakieś filmiki na youtubie.

Fender Stratocaster MiA + Marshall VS 8080
poradnik teorii gitarowej - http://www.sendspace.pl/file/ec10e24565 … za-ver-2-0 wink

10

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Hmm, a może spróbuj gitarę trzymać w normalny sposób? I problem z głowy haha tongue

11

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Hmm a ja się zastanawiam czy to normalne że po ponad 3 miesiącach gry na gitarze, nadal mam problem z zagraniem intra nothing else matters? chodzi mi do tego momentu w którym wchodzi wokal, albo z akordami, nadal nie czuje się zbyt komfortowo przy zmianie akordów, mam wrażenie że mi sie palce plątają tongue jak widze że niektórzy po miesiącu grają całe utwory to zastanawiam sie czy ze mną wszystko w porządku smile

12

Odp: Nauka szybkiego łapania chwytów

Biorąc pod uwagę to, że niektórzy grają po 10h dziennie, chyba wszystko jest z tobą w porządku.

Fender Stratocaster MiA + Marshall VS 8080
poradnik teorii gitarowej - http://www.sendspace.pl/file/ec10e24565 … za-ver-2-0 wink