Temat: Regulacja gryfu w gitarze akustycznej
Może nie do końca jest to "problem", ale potrzebuję porady.
Chce wyregulować gryf w mojej Takamine, w związku z tym pokopałam trochę w necie, poczytałam, nabyłam odpowiedniej wiedzy w paru kwestiach - co było jakiś czas temu - i naszykowałam sobie klucz. Wiem co i jak, w która stronę i ile trzeba kręcić kluczem, i mniej więcej się orientuję. Zresztą na stronie "Gitara Jazzowa wszystko jest ładnie napisane. Ale oczywiście moja wrodzona ciekawość kazała mi pokopać na innych stronach.
Stąd pojawiło się parę wątpliwości, między innymi - na stronie "Gitara Jazzowa" wspomniano, że należy poluzować struny przy regulacji gryfu, na innych mówią, żeby tego nie robić, na innych, że można i tak i tak - w związku tym moje pytanie: Jak jest lepiej?
Pytanie drugie dotyczy drobnej, chociaż dla mnie dość zasadniczej kwestii. Oczywistym jest, że drewno pracuje, więc po regulacji gryfowi zajmie jakiś czas "uleżenie się". Na żadnej stronie nie wspomniano jednak, przy okazji tego, że gitarę trzeba po takiej regulacji ponownie nastroić (niezależnie od tego, czy struny były poluzowane czy nie), czy stroić gitarę od razu czy też poczekać, aż gryf się uleży. No i ile mniej więcej trzeba czekać na efekty regulacji (na jednej stronie wspomniano, że po godzinie było widać dopiero skutki regulowania.).
Moje pytania dotyczą może banalnych rzeczy i moje wątpliwości są bezzasadne. Jednak wolałabym wiedzieć. Robię coś takiego pierwszy raz i nie chciałabym nic zepsuć. Byłabym wdzięczna za w miarę szybką odpowiedź x)
Serum