1

Temat: Jak rozciągać paluszki?

cześć. Całkiem świeży ze mnie grajek ale ale nieważne... mam pytanie, a właściwie cale ich mnóstwo- jak rozciągać paluszki? duży ze mnie chłop, kawał łapy mam i pewnie zagram kiedyś tylko muszę ćwiczyć, ćwiczyć, ćwicz... jeśli macie jakieś linki do ćwiczeń to ja pięknie poproszę:)

2

Odp: Jak rozciągać paluszki?

Umiesz zagrać to ćwiczenie płynnie? To jest bardzo dobre ćwiczenie. A jak chcesz trudniejsze to jedź tym schematem wszystkimi palcami, tylko co drugi próg.

Poza byciem gitarzystą, jestem wielkim fanem gitary. Kocham ten cholerny instrument. - Steve Vai
//Washburn WI24 (TESLA Plasma 2 set) -> VOX V845 -> Ashdown G60R, Epiphone DR100
GG: 7365993

3

Odp: Jak rozciągać paluszki?

o widzisz to jest wskazówka, jeśli możesz i wiesz więcej na temat ćwiczenia paluchów- poproszę. zmęczony i drażliwy jestem, ale generalnie to niespotykanie spokojny człowiek ze mnie. Dzięki serdeczne i pozdrawiam

4

Odp: Jak rozciągać paluszki?

Znam jeszcze fajny schemat na rozciągnięcie palców i synchronizację obu rąk. Jak będę miał czas to rozpiszę tabkę wink

Poza byciem gitarzystą, jestem wielkim fanem gitary. Kocham ten cholerny instrument. - Steve Vai
//Washburn WI24 (TESLA Plasma 2 set) -> VOX V845 -> Ashdown G60R, Epiphone DR100
GG: 7365993

5

Odp: Jak rozciągać paluszki?

No to chyba będę sławił Twoje cnoty. Poczekam na Twój czas. jak już pisałem jestem na początku mojej drogi- zawsze chciałem, nigdy nie było czasu albo coś było ważniejsze- szkoła, rodzina, budowa domu...nadszedł czas na trochę siebie w sobie, kupiłem gitarę Marris d306 i ją dręczę i opuszki swoich palców... Największy problem puki co stanowi to, że mój nadgarstek nie jest dość gibki i przy d dur ,na przykład, tłumię strunę. może i na to są jakieś patenty???
  Steve Vai- kozak, ale na mój gust gra trochę pokrętnie- w sensie aranży- są numery niesamowite i takie ...schizofreniczne, pełne...przeładowane. Lubię Satrianiego i jego uczniów Skolnicka, Hammeta, Vaia. Lubię też grę ludzi, których kompletnie nie znam, lubię też, albo raczej podziwiam wszystkich, którzy gitarę ogarnęli i grając dają przyjemność sobie przede wszystkim i innym. Ot tyle o moich fascynacjach. Pozdrawiam