Odp: Pytania do tematu Chwyty barowe
Dziękuję
Forum gitarowe
7 bezpłatnych lekcji video dla początkujących [ODBIERZ TERAZ]
Nie jesteś zalogowany. Proszę się zalogować lub zarejestrować.
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Dziękuję
Nie moglam sie opanowac xD Ale. xd wychodza mi chwyty barowe ;D
dociskam je do tempa ;D i w ogole ;D wiadomo trzeba opanowac reszte barowych ale F mam z glowy ;D
Zmotywowała mnie piosenka moich kochanych Red Hot'ow The Zephyr Song. Akordy to a, G, E, F. no i umiem z pozycji e na F ale i z innych ;D na poczaetek polecam z pozycji C na F. bardzo latwo xd
ale radosc xd
Turbaczek,jak jeszcze nie umiesz to może mam radę dla ciebie,może to wiesz,ale w każdym razie napiszę też dla innych.Jak się łapie barre,to ważne jest to aby złapać poprzeczke nie "prosto",tylko palec wskazujący masz mieć pod kątem,czyli ma byc trochę krzywo.
Hm... Mnie barowe wychodzą (mówię o sześciostrunowych) wtedy, gdy ze dwa cm palca wystają mi poza gryf. Możesz więc spróbować tej metody, ale to chyba zależy od anatomii każdego z nas.
Tak kazdy ma inne ulozenie reki nie sa to duze odchylenia lae kazdy powienin dazyc do szkuania swojej osobistej gitarowej techniki gry i jednoczesniej ulozenia ;] Kiedy palec Ci wychodzi po za gryf troche to mozniej lapiesz calosc i nie ma tlumienia nie kontrolowanego ;p
Hej to znowu ja. Zgodnie z zaleceniami ostro trenowałem barowe chwyty, ale ciągle w większości przypadków 2 struna od góry nie jest dociśnięta. Co z tym zrobić ?
ŻEBY tylko 1 struna całość brzmi beznadziejnie. Uczę się tego X miesięcy i ciągle nic... Chyba nie jestem w stanie się tego nauczyć.
Radze Ci odpoczac narazie od tego, dac rece troche odpoczac. Jesli dalej CI nei bedzie wychodzily pomysl o ulozeniu reki, moze jednak robisz cos zle? za daleko progu, zle dociskasz itp. do baree nie trzeba wlozyc tyle sily ile mogloby sie wydawac ;]
Jakie są najczęstsze błędy powodujące drżenie strun tych górnych przy barrach?
Zle docisniecie xd ;p
Z baree to jest roznie. Ja owszem umiem je ale czasami chce cos zagrac i slychac jak brzecza bo zle docisne. DLatego wtedy gram sobie Polly (Nirvany) i reka, palce sa w jakis tam sposob troche rozciagniete i juz moge grac barowe. Trzeba cwiczyc. Nie uczylam sie az jakos tak dlugo, ale zaczelo sie od piosenki The Zephyr Song, bo pojawil sie F. ale cwiczylam i sie udalo, potem Polly itd ;D
Nie uwierzycie, historia jak z amerykańskiego filmu. Po prostu wstałem rano i zacząłem grać i każdy bar wychodzi. Aktualnie czę się szybko zmieniać ale i to idzie łatwiej niż początki zmieniania zwykłych chwytów. Juhuu!
Gram 4 miesiące, grałem już na klasyku, akustyku i elektrycznej i powiem że według mnie najważniejsza jest miękkość strun. Na początku z twardymi strunami możecie się tylko zniechęcić i to nie tylko do barowych.
Jakiego byście nie mieli słuchu to palce muszę się przyzwyczaić do strun, więc trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć. Jak już nauczyłem się podstawowych akordów pomyślałem, zagram coś, patrzę do śpiewnika a tam bez F ani rusz... Parę godzin i F wychodzi, parę dni i jako tako idą też przejścia. Co za różnica ile palec wychodzi czy jak mocno przyciskacie kciuk? Chodzi o brzmienie! Czym więcej będziecie ćwiczyć tym lepszy otrzymacie efekt. Nie ma co opuszczać chwytów barowych, i tak was kiedyś dopadną a ich nauka nie jest niemożliwa choć bywa mozolna
Witam, to znowu ja. Barowe dobrze wychodzą, ale... jak chwycę barre i pociagnę mocno strunę albo przejadę szybko piórkiem to brzęczy, co dziwne nawet jak nie trzymam żadnego chwytu to jest tak samo. Czy jest to normalne na akustyku? Dociskam już z całej siły i to naprawde czyściutko jest no chyba,że bardzo mocno szarpnę. Czy to wina gitary (w końcu bez żadnego chwytu to samo) czy może moja? Zamierzam i tak przesiąść się na elektryka później, czy tam jest tak samo?
to moze byc wina niskiej akcji strun
Moim zdaniem to będzie wina techniczna gitary czyli no, tak jak powiedział kolega powyżej, lub jakieś Twoje niedociągnięcia.
może też być gryf wygięty w drugą stronę
Bardziej uwierzę w gitarę, bo nawet jak chwycę z całej siły e-moll to jest to samo. No cóż, to jest tylko mój przystanek do elektryka więc się nie przejmuje . Dzięki za odpowiedź
PS Da się tą niską akcję strun jakoś naprawić?
Oczywiście to kwestia regulacji, jesli masz akustyka to trzeba bedzie ustawić łuk gryfu, ale polecam to zrobic komuś kto sie na tym zna, czyli najlepiej lutnikowi
Od niedawna zaczyna mi wychodzić F-dur
Jest może na internecie filmik PO POLSKU z najczęstszymi błędami przy barach? Niby idzie mi już lepiej,ale ciągle widzę u siebie niedociągnięcia. Być może to też wina twardych strun, bo mój palec wskazujący ledwo żyje. Te chwyty z poprzeczką potrafią podnieść ciśnienie
Luuudzie
Mam problem... Grałam przez 5 miesięcy na klasyku i tak się przyzwyczaiłam do tych miękkich strun że jak na moim t.burtonie nowym chwytam Fdur to normalnie poemat jest...
Palec boli okropnie, bardzo mocno muszę docisnąć a i tak struny e i H brzęczą a staram się wszystkie dociskać...
Myślałam że za bardzo są naciągnięte, ale tacie jakoś udaje się go zagrać bez problemu... Może to wina moich palców? Nie mam dużych paluchów więc nie wiem...
To zepsuło moją radość bo dostałam go pod choinkę....
musisz ćwiczyć po prostu albo wymień struny na cieńsze to będzie ci łatwiej grać ;p
Etam, nie ma że boli. Grać i już, samo przejdzie. Każdy przez to przechodził...:>
Trzeba twardym być. Ale staraj się lepiej zmienić ułożenie palca niż przyciskać z większą siłą.
czesc no ja się wytrwale uczę, głownie Fdura, ale struny nadal mi brzęczą, głównie struna h i e1.
bynajmniej źle kładę palca wskazującego.
czy on ma być tak lekko ugięty, znaczy się, taki lekki łuczek? a i jak mam tego palca 1(wskazującego) to on ma być tą stroną wewnętrzną całkiem tak płasko odwrócony w stronę gryfu? już brakuje mi sił na barre..
Też miałem z tym problem, ale ostatnio mi się powoli udaje. W pewnym momencie palec sam się dobrze ułoży Trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć
Trzeba siać, siać, siać.
I uczyć się języków, albo przynajmniej mieć IQ wyższe niż 80 żeby ogarnąć filmiki z YT gdzie pokazują jak należy poprawnie chwytać akordy barre.
Przed chwilą doznałem oświecenia. Może przydarzyło się to tylko mi, że najpierw próbowałem układać poprzeczkę z palca, potem dokładać akord, ale i tak o tym napiszę. W moim przypadku był to totalny błąd, kiedy zacząłem najpierw układać akord, potem na pozostałe puste struny palec wskazujący, zdążyłem opanować akordy barowe w niecałą godzinę. Jeśli dołożymy do danego akordu poprzeczkę, to nie ma się co martwić, w jakim ułożeniu będzie palec wskazujący, zazwyczaj będzie ułożony trochę bokiem, dość luźno. A jeśli chodzi o siłę nacisku, to tak jak koledzy wyżej mówili, raczej trzeba szukać lepszego położenia palca na progu, niż na chama dociskać do gryfu.
mam pytanie, co do tych akordow z przesuwania a-dura i a-molla. poprzeczke trzymam palcem wskazujacym, a pozostale 3 struny trzymacie jednym palcem czy do tych akordow uzywacie wszystkich palcow (z wyjatkiem kciuka oczywiscie )? czekam na odp ;]
Jak ci się uda to możesz jednym, ale zdecydowanie łatwiej jest wszystkimi - jak tak robie
u mnie jest akurat naodwrót ;D prosciej mi wychodzi zrobic palcem serdecznym barre ;p
ja tez wole jednym palcem tyle ze ja to robie małym palcem ;p. panki czyli strune e (tą najciensza) tez przyciskasz to gryfu ? wydaje mi sie ze to troche zmienia dzwiek, ale tez nie jest zle. mam jeszcze inne pytanie, troche poza kursem, ale coz ... chcialem znalezc chwyty do pewnego utworu i tam podano mi ze D chwyta sie tak : x5777x a C np. tak : x3555x. dlaczego tłumi sie struny E i e ? albo chwyt Bb : 688xxx tlumi sie dwie ostatnie struny. czy to konieczne by je tłumic ?
to sa power chordy[wtedy lepiej uzywac malego palca ;p kciukiem tlumisz najgubsza stune ] jezeli niemasz zamiaru tlumic to D grasz 557775 ,C 335553, Bb 688766 ;p
aha... to o to tu chodzi. wielkie dzieki o wytlumaczenie ;]
ale u mnie topornie idą bary...
to nic nie daje jak zmienię palec wskazujący i tak musze na chama docisnąć żeby to jakoś brzmiało.
a struny mam niby najcieńsze czy coś...
pomóżcie ;(
Ćwicz.
ćwicze codziennie i żadnego rezultatu to nie daje... jak tak dalej pójdzie to nie wiem co zrobie
T__T
tak mocno przyciskam wszystkie struny że aż ręka mi się trzęsie. i nie moge znalezc dobrej pozycji palca...
słabe te palce jakies masz popros kogos kto gra zeby zobaczyl czy wszystko dobrze robisz, moze zle palcxe ukladas albo cos ;p swoja droga jaka masz gitare? moze stuny sa za wysoko ~~
mój tata świetnie gra na gitarze, tzn grał w młodości...
on mnie uczy wszystkiego i mówi mi że mam nie mocno przyciskać ale dokładnie...
no ale cholera jak mam dokładnie skoro kręcę tą łape tego palca przesuwam i g***o... =_=
mam t.burtona greengo akustyk struny ciężko się przyciska no ale według starszego "wszystko jest ok"....
Poćwicz przez parę dni do dwóch tygodni coś innego, a potem wróć do chwytów barowych.
Ja też miałem problem z barrami, ale kiedy zacząłem chodzić do Domu Kultury na lekcje to nauczyciel mnie zmotywował piosenką ze Shrek'a i się nawet 3 takich akordów nauczyłem
Jak proste F-dur opanujesz to reszta idzie jak krew z nosa xD
Strony Poprzednia 1 2 3 4 Następna
Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Forum oparte o PunBB, wspierane przez Informer Technologies, Inc