1

Temat: Niewygodna gra na stojąco

Grałem na akustyku rok na siedząco i od ponad miesiąca gram na elektryku. Dzisiaj kupiłem pasek i strasznie niewygodnie mi się gra, jakby gitara była zbyt nisko ( mam najwyżej jak się da). Przyzwyczaje się? Czy wy też odczuwaliście dyskomfort przy pierwszych próbach grania na stojąco?
Mam 1,8metra i pasek mam taki: http://allegro.pl/najlepszy-pas-gitarow … 82070.html

Aha jeszcze pytanie w podobnym typie. Oglądałem intruktaż Leszka Cichońskiego do jednego riffu bluesowego i trzeba tam tłumić struny na mostku. Nawet wychodzi mi to tyle, że po kilku minutach grania z ręką tłumiącą struny przy mostku zaczyna mnie boleć ręka w okolicy nadgarstka. Czy to normalne, ustąpi?

2

Odp: Niewygodna gra na stojąco

Przywyczaisz się.
Tłumienie, które opisujesz  to Palm Muting.Ból zapewne ustąpi, lecz głowy nie dam.

Satani, satani in amus dignita
Satani, satani e vade retro sagitta
Schecter Omen 6 + Crate Fw 15 R + Krank Distortion Maximus[DIY]

3

Odp: Niewygodna gra na stojąco

Może jeszcze ktos się wypowie  na temat pal muting'u? Może też miał jakieś doświadczenie, lub zalazł jakieś ciekawe ułożenie ręki i już nie boli?

4

Odp: Niewygodna gra na stojąco

Ja mam prawie dokładnie takie samo ułożenie ręki jak ten gitarzysta. Tak samo na stojąco. Ogólnie gram bardzo przesterowane brzmienia, więc to działa. Oczywiści mówimy tutaj o grze rytmicznej. Jak gram jakieś solówki to kciuk idzie niżej i jest prostopadły do kostki, a ta do strun, żeby zwiększyć atak - wtedy prawie nie mutuje, chyba że przy sweepach, ale to już trochę inna technika, bo pomagam sobie lewą ręką.

Ogólnie ja też bardzo długo szukałem dobrej pozycji i okazało się, że najważniejszym czynnikiem są predyspozycje uwarunkowane budową nadgarstka i rodzajem granej muzyki - to jest - grasz tak, jak ci najwygodniej. Ja na początku, kiedy jeszcze nie miałem do dyspozycji takiej ilości gainu, grając na dokręconym overdrivie "wypuszczałem" sporo dźwięków, a teraz nawet się nie zastanawiam jak mutuje (ciężej, kiedy muszę pomóc sobie lewą ręką), to wszystko przychodzi z czasem wink

Musisz poszukać. Może na przykład trzymasz gryf za nisko, spróbuj wyżej. Jak nie pomoże, a będzie mniej wygodnie - wróć do poprzedniej pozycji. Na tym to polega. Tylko pamiętaj - jak boli, to nie jest dobrze, ma nie boleć. Jeżeli boli przerwij ćwiczenia, bo możesz sobie coś uszkodzić. Jak powiedział gdzieś kiedyś Darek (parafrazując i dodając coś od siebie): to nie jest jak na siłowni, że jak boli to rośnie - jak boli to trzeba przerwać i zastanowić się, co się robiło źle.

Próbuj do skutku. Powodzenia smile

Epiphone Futura CUSTOM Prophecy EX, Cort KX-5 Katana, Fender CD-60 + Laney IRT Studio (CRATE FW 15R) + Harley Benton G212 V30 + Digitech Bad Monkey + MXR M-116 Fullbore Metal + Zoom G3X

5

Odp: Niewygodna gra na stojąco

Dzięki za wyczerpującą wypowiedź ;p Ja też mam podobnie ułożoną rękę. Ostatnio ( dzisiaj) próbowałem opuścić gitarę na pasku i wygodniej mi na prawą rękę, ale za to nie moge złapać wysokich progów. No jeszcze pokombinuje z pozycjami cóż robić? Może napisze ktoś jeszcze co sądzi na ten temat, czy też musiał się przyzwyczajać do gry na stojąco, i na jakiej wysokości trzymacie gitary?