1

Temat: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

Na początek chciałbym powitać wszystkich zacnych forumowiczów wszak jestem tu nowy (niekoniecznie młody)

Od pewnego czasu myślę o zakupie gitary.
Ostatnio instrument taki miałem w ręku jakieś 20 lat temu.
Był to poczciwy jak na tamte czasy Defil - stroił, nie wypaczał się, położenie strun nad gryfem było o wiele lepsze niż tutaj (pozwoliłem sobie skorzystać ze zdjęcia szanownego mpx) http://img365.imageshack.us/i/foto0018dq7vn7.jpg/ no i brzmiało to całkiem całkiem, a przynajmniej nie bardzo było do czego porównywać, bo w sklepach tylko DEFIL.

Obecnie masakra - jak wchodzę do sklepu to każę sprzedawcy żeby schował 3/4 towaru wtedy będzie łatwiej wybrać. Z jednej strony dobrze bo wybór jest - ale ciężko....

Postanowiłem kupić wysyłkowo, bo nie mam czasu spędzać w sklepach większości wolnego czasu, a po drugie ceny w sklepach stacjonarnych potrafią odstraszyć.

Mój dylemat z tematu sprowadził się do kilku pozycji, a mianowicie:
http://guitarcenter.pl/catalog/gitara/g … hner-hc-06 - dobra cena teraz 289 zł - zachwalany przez wszystkich
http://bratpol.com.pl/?prod=7956&cat=7 - nadaje się to?
http://www.gitarownia.pl/product-pol-36 … G900N.html - niby Durango, binding i te sprawy, ale czy będzie brzmieć?
http://guitarcenter.pl/catalog/washburn … n-og-200-n - też niezła cena - opinie różne
http://www.e-musicshop.pl/Morrison_BD_100_C-12044.html - też niezła cena, też różne opinie
http://bratpol.com.pl/?prod=1055&cat=8 - znowu Durango cena przystępna tylko ten kolor

Nie zamierzam się uczyć - raczej doskonalić i przypomnieć sobie to co zapomniałem. Koncertów też nie zamierzam urządzać - ot tak w wolnej chwili przy piwku ognisku na działce tudzież przy innej okazji - może żeby nie siedzieć przed monitorem ;-))

Co się nadaje do kupna przez internet z najmniejszym ryzykiem niepowodzenia.
Górny pułap cenowy to 350 zł.

Ludzie samochody na allegro kupują - czy jeżdżą nie wiem?

Pozdrawiam
bejgus

2

Odp: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

dobra by była yamaha c30

"Śmiejcie się ze mnie, że jestem inny, ja śmieję się z was że wszyscy jesteście tacy sami,
Epiphone Les Paul Custom + Laney CUB 12R+Dunlop GCB95
takamine eg260c WR

3

Odp: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

Hmmm... według mnie gitar akustycznych nie można porównywać do klasycznych. Różnica ogromna... Na twoim miejscu kupiłbym akustyczną. Piszesz, że maksymalna cena to: 350 zł ale poleciłbym, abyś sprawdził tą: www.thomann.de/pl/fender_cd60_bk.htm, 50 zł więcej ale warto...
Odnosząc się do twojego celu również wybrałbym akustyczną... I tak zrobisz jak chcesz tongue Pozdrawiam:D

"Stojący w porcie statek jest bezpieczny, ale statków nie buduje się po to aby stały w portach."

4

Odp: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

Nie porównuję akustycznych z klasycznymi tylko mam dylemat co wybrać w tej cenie.
Akustyk bez wątpienia jest innym instrumentem od klasyka, węższy gryf, gra akordami oraz większe pudło rezonansowe inne brzmienie trochę inna technika gry - to wszystko się zgadza.
Ale tak czy inaczej na jednym i na drugim instrumencie da się zagrać teoretycznie to samo.
Osobiście skłaniam się ku akustykowi bo bardziej podoba mi się ich brzmienie.

Zależy mi na tym żeby stroiła nie tylko na pustych strunach, ale także na progach - wiem że najlepiej pójść do sklepu i ograć, ale brak czasu i chęci. Dlatego chcę kupić coś "markowego" żeby nie żałować potem.

Nie chcę wydać też niebotycznej kwoty bo może mi przejdzie zaraz.

Jak już zbliżamy się do kwoty 400 zł to mija się z celem kupno w necie, bo za tę kwotę można kupić coś w stacjonarnym sklepie. Najchętniej kupiłbym coś do 300 zł, ale to naprawdę trzeba trafić okazję, a używek nie chcę.

Pisząc 350 zł miałem na myśli kwotę wraz z kosztami wysyłki.
Chyba wezmę tego Washburna OG 200 N.
Jeszcze trochę czasu mam.

Pzdr
bejgus

5

Odp: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

Nie chce cię zmuszać, oczywiście zrobisz co chcesz, po prostu ja wziąłbym Fendera, chociaż chcesz grać na ogniskach itp. gitara z cutaway i wyposażona w przetwornik elektryczny nie robi dla ciebie większej różnicy więc chyba washburn to dobry wybór.

Wejdź jeszcze na Opineo.pl i poszukaj tego Washburna.
Nie namawiam, życzę udanego zakupu i pozdr
GTR_RLZ tongue

"Stojący w porcie statek jest bezpieczny, ale statków nie buduje się po to aby stały w portach."

6 (edytowany przez bejgus 2011-02-12 12:20:02)

Odp: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

GTR_RLZ

Sklepik faktycznie fajny ale Fender kosztuje tam jakieś 385 zł + 80 zł kosztów przesyłki to już wychodzi 460 zł czyli wchodzimy na kolejny pułap cenowy. To i tak taniej niż w innych sklepach, ale dla mnie za drogo niestety. Oglądałem i posłuchałem jeszcze H. Bentonów ale o nich różne opinie są i faktycznie brzmią głucho i dudniąco - w porównaniu z Fenderem.
Ale za to podoba mi się brzmienie Squierów. To prawie Fender, a trochę tańszy.
Tu się pojawiły w niezłej cenie.
http://muzyczny.pl/126355-Fender-Squier … yczna.html

Aha i namierzyłem coś takiego, ale kompletnie nie wiem czy warto:
http://www.gitarownia.pl/product-pol-36 … CEQ-N.html

7

Odp: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

To wszystko zależy od gustu- lubisz jumbo- weźmiesz jumbo, lubisz dreadnought- weźmiesz dreadnought. Co do Squierów- to tańsze odpowiedniki Fenderków. Ostatecznie wszystko zależy od gotówki, nie chcesz wchodzić na wyższy pułap cenowy- ok, poszukaj dobrej oferty w dobrej cenie. Co do gustu, zależy jaki kolor lubisz, czy to wszystko jedno. Nie które gitary mają zryty kolor ale są świetne jakościowo, np. ja kupuję Marrisa D220M, czarnego (bez przetwornik elektrycznego) za 549.00 zł, lub też Marrisa D220M CEQ (e-akustyk) za 729.00 zł i zryty kolor ("drewniany"). Jeśli zmierzasz w kirunku Fenderów- Squierów, to myśle, że  warto kupić te egzemplarze, bo faktycznie niska cena. Wejdź na youtube, posłuchaj, dobierz, weź co chcesz, ja myślę, że najlepszym wyborem dla ciebie będzie właśnie Fender (Squier). Wejdź jeszcze na recenzjegitar.pl (fajna stronka, oceniająca gitary) i popatrz.
Pzdr GTR_RLZ udanego zakupu.

"Stojący w porcie statek jest bezpieczny, ale statków nie buduje się po to aby stały w portach."

8

Odp: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

Chyba jednak łyknę Sqiuera, bo się jakieś chyba promocje na nie zaczęły. O chociażby tu:
http://www.vimuz.pl/index.php?main_page … ts_id=1593
i wysyłka darmowa i kolor odpowiedni (chociaż nie sądzę, żeby kolor miał wpływ na brzmienie) jednak czarnej to bym chyba nie kupił i nie dlatego, że mi się nie podoba ale dlatego, że pewnie paluchy ciągle widać big_smile. Ale o gustach się dnie dyskutuje.

Pozdrawiam
bejgus

9

Odp: Odwieczny dylemat akustyk czy klasyk?

Oczywiście kolor nie ma wpływu na brzmienie. Wydaje mi się, że dobrze robisz, świetna oferta- no i tobie się podoba- to jest najważniejsze.

Pozdrawiam GTR_RLZ

"Stojący w porcie statek jest bezpieczny, ale statków nie buduje się po to aby stały w portach."