1

Temat: wieczny początek

hej od dłuższego czasu mam ten sam problem, nie mogę się nauczyć grać na gitarze, kiedyś już dawno temu postanowiłam sobie: nauczę się mimo wszystko, na początku poprosiłam o pomoc mojego starszego brata który gra od dłuższego czasu na gitarze jako samouk , ale nie wyszło potem jeszcze kilka razy dawał mi lekcje ale też nic, problem polega na tym że znam ogólne zagadnienia gry na gitarze, wiem jak wyglądają podstawowe akordy i potrafię je zagarać jednak nie umiem ich zmieniać dostatecznie szybko aby zagrać jakąś piosenkę, wiem co powiecie: ćwicz codziennie, ale to nie jest takie łatwe bo i tego próbowałam, ale że nie wiidziałam wyników to powoli od tego odstąpiłam, teraz tylko sporadycznie sięgam po gitarę w nadziei że w końcu coś mi się uda, proszę o jakieś konkretne rady wskazówki, abym w końcu osiągnęła mój cel

2 (edytowany przez karol1998 2010-02-16 19:23:42)

Odp: wieczny początek

Ćwicz, ćwicz, i jeszcze raz ćwicz.;)
Po jakimś czasie zobaczysz rezultaty.
Możesz zrobić kurs na tej stronie. smile

ESP LTD EC-50             Roland Micro Cube
GG:18350838         Mój kanał Youtube
Regulamin dobrego ucznia - gdy szkoła się pali gaś ją benzyną

3

Odp: wieczny początek

Myślę, że nie powinnaś niczego robić na siłę. Może za szybko chcesz widzieć efekty? Jeżeli Ci nie wychodzi szybkie zmienianie akordów, to zmieniaj je wolno ale najważniejsze- dokładnie- wtedy szybkość sama przyjdzie. Możesz zająć się ćwiczeniami na rozciąganie palców np. chromatyczne ,,chodzenie" po gryfieitp. Mogę powiedzieć na własnym przykładzie, że gdy mi coś perfidnie nie chciało wyjść, to robiłam rozmaite rozgrzewki- naprawdę skutkuje. Ale pamiętaj, że gdy odstawisz gitarę w kąt, to na pewno efektów nie będzie.

SEX, Drugs, Rock'n Roll
Dean Vendetta 1.0 + MXR dist+diy + Kustom KG112FX
GG:2539337

4

Odp: wieczny początek

to ja się spytam tak.
Masz na celu grać na gitarze, czy osiągnąć pewnien ustalony poziom w grze ?

Jesli to pierwsze - zaczynaj od prostych rzeczy jak wlazł kotek. Akordy chyba kazdemu nei wychodzą zapierwszym razem wiec tu trzeba po prostu samo zaparcia. Jednak tu też bez przesady, bo jeśli twoje opuszki są zdarte do kości i pudło rezonansowe wypełnione krwią to można sobie zrobić krótką przerwe (jak juz kompletnie sie nie bedzie chcialo to zostaw, i wróć jutro, czy za pare godzin ). Ważne jest to żeby nie nastawić się na wyniki , a na sam fakt w gry, z nauki, z próbowania grania.

Jesli to drugie - odsyłam do poprzedniego zdania.

i jeszcze cytacik
" Niektórzy mówią sobie: zajmie mi to 10 lat zanim dojdę do celu – i to ich zniechęca. A moje myśli idą jednym torem, więc gdy zacząłem grać, to nic innego właściwie nie robiłem." - Slash

5

Odp: wieczny początek

Jak ci nie idą akordy ucz się np nagranie Plainsong  The Cure tam  ich nie ma akordy nauczysz się później gdy będziesz miał zwinne palce A tak poza tym witam wszystkich na forum

Świat się zmienia, słońce zachodzi, a wódka się kończy.
"Czarny ty panie błądzę zapewne, bo nie ma ciał nie ma dusz".
Kat "Diabelski Dom III"

6

Odp: wieczny początek

dobra dzięki za wypowiedzenie się, mam na imię Dorota- więc jestem dziewczyną big_smile
co do Karol1988, to tak wiem że ćwiczenie to podstawa tylko w sumie nie wiem jak się do tego wziąć co ćwiczyć, bo mówisz żebym zrobiła kurs na tej stronie, ale ja jakieś tam podstawy mam i kiedy  go przeglądałam to wydaje nie wiem od którego momentu zacząć, kurcze ciężko to opisać, co do RaV to tak moim celem jest granie na gitarze(dla własnej przyjemności, abym mogła sobie pośpiewać przy akompaniamencie,ale także podczas jakiś wyjazdów czy ognisk, bardzo fajnie jest potrafić coś zagarć) ale chodzi także o osiągnięcie jakiegoś poziomu który nie jest ustalony, nie powiedziałam sobie naucze się tej i tej piosenki, mam nadzieję że z czasem mój poziom gry na gitarze się podniesie i tak będzie ciągle, im dużej gram dużej ćwiczę tym osiągam lepszy poziom w tej dziedzinie, który nie jest ograniczony. ciekawy cytat postaram się zapamiętać big_smile, to jeszcze raz dzięki i mam nadzieję że w końcu uda mi się osiągnąć mój cel

7

Odp: wieczny początek

W sumie ja też gram już od pół roku, a nadal to nie jest to co bym chciał. Trochę niby umiem zagrać, ale dużo dźwięków jest nieczystych, a szybsze kawałki nie wychodzą mi płynnie. Ale nie zniechęcam się - ćwiczę pomału. Jakieś postępy są, więc jestem dobrej myśli smile

8

Odp: wieczny początek

Szeryfie mamy coś ze sobą wspólnego, ja tez gram na gitarze od kilku lat (ale to sie nie liczy). Tak naprawde zacząłem grać poważnie od miesiaca.... Idzie coraz lepiej, ale nie tak jak chce, można powiedziec, że stoję w miejscu. Zaczynam sie troche zniechęcac, chociaż bardzo chce grac na gitarze i kiedys stanać na scenie a po wystepie otrzymac gromki aplaus.
Jak ty to robisz, że od pół roku nie zniechecasz sie?
Może pijesz herbatkę zielona?:)(musze sprobwac)
Prosze Ciebie/Wac o skuteczna rade....
To mój pierwsy post, wiec goraco witam wszystkich!!!:)

9

Odp: wieczny początek

Nie, zielonej herbaty nie piję smile
A dlaczego się nie zniechęcam? Bo ja wiem... Może dlatego, że nie gram na siłę. Rzadko zdarza mi się grać dłużej niż godzinę dziennie. Jak mi się bardzo nie chce grać to się nie zmuszam. Może to też kwestia sporej ilości wolnego czasu. Jak się nudzę to biorę gitarę i już mam zajęcie. Poza tym granie trochę mnie dowartościowuje (pomimo przeciętnych umiejętności w tej dziedzinie). Zresztą tak jak mówiłem, jakieś postępy robię. Ale uwierz mi, nie czuję się autorytetem w tej dziedzinie, więc może ktoś z większym stażem się wypowie.

10

Odp: wieczny początek

To może lepiej, ze nie pijesz bo sie juz skonczyla, a tak to bym musial kupic:D
Zgodze sie z Toba, że gra na gitarze dowartoscionowuje. Wole falszowac na gitarze niz kisic dupsko przed telewizorem lub komputerem, tak jak to robia inni.
(przepraszam za zwrot)

11

Odp: wieczny początek

racja chociaż ja czasami się dołuje że czasami gram gram i czuje że nic mi nie wychodzi, bo nawet nie potrafie zagrać dobrze jednej piosenki, ale mimo wszystko lepiej jest popróbować takich zajęć niż tak jak wspomniał kolega siedzieć przed telewizorem i nic nie robić

12

Odp: wieczny początek

hmm najlepiej wrzucać swoje filmiki na YT OD POCZĄTKU swojej przygody z gitarą ;] po jakimś czasie będziecie mieć dobre porównanie siebie kiedyś i teraz ja swój pierwszy filmik wrzuciłem po około miesiącu nauki xd jak na niego teraz patrze to mi się śmiać chce big_smile (rozstrojona gitara i w ogóle tongue)

"Gitara jest ludzką duszą wysyłającą wiadomość poprzez sześć strun."
Yamaha F-310
Schecter Omen Extreme DVS + Laney LV 100 + Soldano Atomic 5W [DIY] + Line 6 Floor POD

13

Odp: wieczny początek

lis1994 czyzby jeden z tych filmików to nie "Whisy"??:d
+wokal....

14

Odp: wieczny początek

taaa aż strach bierze że ze wszystkich moich filmików on jest drugi z pod względem wyświetleń xD

"Gitara jest ludzką duszą wysyłającą wiadomość poprzez sześć strun."
Yamaha F-310
Schecter Omen Extreme DVS + Laney LV 100 + Soldano Atomic 5W [DIY] + Line 6 Floor POD

15

Odp: wieczny początek

hehe, ale trafiłem:D