1

Temat: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Co sądzicie o tych szkołach?
Warto wydać 120-160zł na miesiąc. Chciałbym się podszkolić grać na elektryku, bo mam w planach kupno Les Paul'a. Na razie mam klasyka. Czekam na wasze opinie.

You say Soulja Fag-I say Metallica
You say rap-I say rock
You say pop-I say METAL

2

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Daremne

Angus Young The Best

3

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Dawisiek21 napisał/a:

Daremne

A coś więcej? Miałeś do czynienia z tymi szkołami?

Tak młody jak dzisiaj nie będziesz już nigdy. Bierz gitarę i graj!
Gitara dla początkujących
Ukulele dla początkujących
Ćwiczenia słuchu dla gitarzystów

4

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Wszystko zależy od nauczyciela, na jakiego trafisz. Jeden będzie z Tobą wałkował jedno i to samo, inny może Cię wiele nauczyć. Mój kolega chodził do tej szkoły. Spytam się go o wrażenia i napiszę tutaj.

Epiphone G400 CH r. 2006 + Roland Cube 30X
gg:5122421

5

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Ok, dzięki.
Zamiast pisać jedno, nic nie znaczące słowo, dokończcie je bo nic nie można się dowiedzieć z takich wypowiedzi.

You say Soulja Fag-I say Metallica
You say rap-I say rock
You say pop-I say METAL

6

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Ok, no to byłem dzisiaj tam i mogę się rozpisać.
Pierwsze co to siedzenie w poczekalni, podczas gdy jakieś dzieciaki max. 5 lat wyją, a jakieś "pier***ą" na "bębnach". Na razie miałem iść tylko na przesłuchanie, więc było darmowe.
No i wchodzę, a koło mnie dziewczynka 4 latka. Więc bierzemy w łapy klasyka Yamaha C40(nastrojona!) i gramy. No to mi już powiedział od razu, że źle trzymam gitarę, i muszę trzymać na lewej nodze ^^, straszne, i nawet na prawą nie mogłem zmienić, mimo że tak się przyzwyczaiłem. I przyszedł czas na ćwiczenia rytmicznego, że miałem szarpnąć strunę G 4 na raz i dwa i trzy i cztery. W ogóle jakoś nie potrafił liczyć koleś, bo nie robił tego w rytmie i pomijał 3 i 4 xD.
I uczą się z nut, co trochę utrudnia sprawę.
moja opinia:
-wiedza nauczyciela mała, w ogóle rytm nam źle mówił(ja wiedziałem jak bić na raz,dwa,trzy,cztery oczywiście)
-Nuty! Między innymi dlatego, nie chcę tam chodzić!
-musi być tak jak nauczyciel karze hmm
CZyli odradzam i zgadzam się z Dawisiek21.

You say Soulja Fag-I say Metallica
You say rap-I say rock
You say pop-I say METAL

7

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Mój kolega mówi, że nie bardzo mu się tam podobało. Tu zacytuję go "u mnie w mieście to lekko do dupy było, bo ogólnie ludzie się nie angażują, nastawienie szkoły jest w zasadzie fajne, ale ja narzekałem na brak teorii. Ciągle chcieli kształcić warsztat gry klasycznej, a ja się chciałem dowiedzieć co to jest tonacja".
I dodał, że lepiej znaleźć prywatnego nauczyciela, który pokaże Ci to, czego chcesz się dowiedzieć i nauczyć. Ja się z tym zgadzam, prywatny nauczyciel będzie wiedział, czego oczekujesz i czego chcesz się nauczyć wink

Epiphone G400 CH r. 2006 + Roland Cube 30X
gg:5122421

8

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

No i to jest jakiś konkret :-)

Oczywiście nie można zakładać, że we wszystkich miastach będzie jednakowo źle, ale rzeczywiście chyba lepiej jak już to zainwestować w prywatne lekcje.

Wydaje mi się, że we wszystkich szkołach muzycznych uczą z nut, na to akurat bym nie narzekał.

Tak młody jak dzisiaj nie będziesz już nigdy. Bierz gitarę i graj!
Gitara dla początkujących
Ukulele dla początkujących
Ćwiczenia słuchu dla gitarzystów

9 (edytowany przez polusia93 2009-09-12 16:44:30)

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Marcys! Liczenie raz, dwa, trzy, cztery ... to nie to samo co i raz, i dwa, i trzy, i cztery. Raz, Dwa, Trzy, Cztery to rytm na ćwierćnuty, a z dołożeniem "i" to półnuty ... to się różni. To "i" to taka jakby pauza, tak samo długo trwająca jak uderzenie. To, ze się nut uczy to tylko plus moim zdaniem, dla ambitnych. Trzymanie gitary na lewą nogę jest prawidłowe, tak ucza w każdej szkole muzycznej i nauczyciel prywatny jeśli ma dobre kwalifikacje to też tak uczy. Zakładanie na prawą nogę jest złym przyzwyczajeniem, bo w późniejszych momentach może utrudniać grę i nawet nie będziesz tego świadom, tak samo na pasku Ci później będzie trudno grać. Jedynym minusem moim zdaniem jest właśnie sztywna atmosfera i dostosowywanie się do wszystkiego bez wprowadzania własnych uwag. Pozostała część to moim zdaniem same plusy to czego tam uczą czyli rytm, teoria, instrument w tym dodatkowo pianino, tam się uczysz całego układu dźwięków.

10

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

ja tam zawsze trzymam na prawej i chyba większość tak trzyma smile

"Gitara jest ludzką duszą wysyłającą wiadomość poprzez sześć strun."
Yamaha F-310
Schecter Omen Extreme DVS + Laney LV 100 + Soldano Atomic 5W [DIY] + Line 6 Floor POD

11 (edytowany przez AvE 2009-09-12 19:06:37)

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Ja teraz mam gitarę w ręku i na lewej to tak jakoś dziwnie się trzyma, prawa nogę trzeba odchylić ;d. Też miałem iść do yamahy ale z nut to mi nie leży ;/. No ale według mnie to 160 złotych to jest tanio jak dla mnie...

Lepiej jest grac, niż palić i ćpać
gadu-gadu 2817551

12

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Prawidłowo jest na lewej nodze, jeśli Ci nie leży to tylko dlatego, że z przyzwyczajenia trzymasz na prawej. Gdybyś 1 raz wziął do ręki gitarę i ktoś Ci od razu powiedział, że masz położyć na lewą to znów później nie leżało by Ci na prawą. Logiczne. Zresztą ja też musiałam się odzwyczajać z prawej nogi, bo tak kładłam do póki nie poszłam na lekcje. Idąc do państwowej szkoły muzycznej w moim mieście płaci się 100zł na ROK! Oczywiście przy zdaniu wstępnego egzaminu na słuch rytmikę itp.

13

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

AvE! Jak dla Ciebie 160zł to jest może tanio, ale nie każdy jest w stanie wydać tyle na miesiąc.

14

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Co do trzymania gitary to zależy czy jest to klasyczna czy akustyczna, natomiast proponuję tutaj trzymać się tematu szkół muzycznych Yamaha smile

Z tego co ja się orientuję, to te szkoły działają na zasadzie franczyzy, to znaczy każdy może sobie kupić licencję na prowadzenie takiej szkoły i ją otworzyć (taka sama zasada jak sklep Żabka czy McDonald), więc pewnie w każdej spotka się taki sam program nauczania, choć reszta może być już uzależniona od osoby nauczyciela.

Tak młody jak dzisiaj nie będziesz już nigdy. Bierz gitarę i graj!
Gitara dla początkujących
Ukulele dla początkujących
Ćwiczenia słuchu dla gitarzystów

15

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

ja się muszę cały skręcić jak trzymam na lewej ale spróbuje się przyzwyczaić:)

"Gitara jest ludzką duszą wysyłającą wiadomość poprzez sześć strun."
Yamaha F-310
Schecter Omen Extreme DVS + Laney LV 100 + Soldano Atomic 5W [DIY] + Line 6 Floor POD

16

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

No spoko... Dla jednych jest tanio dla innych drogo rozumiem

Lepiej jest grac, niż palić i ćpać
gadu-gadu 2817551

17 (edytowany przez Pearl 2009-09-13 13:38:59)

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Lis proponuje zobaczyc sobie prawidlowe uzlozenia gitary klasycznej - kazdy czlowiek ma innaczej ulozone kosci i inna budowe ciala nawet miniamalnie moze zeminiac cale ustawienie. W takiej pozycji nie mozna grac z za bardzo wygietym tulowiem bo wtedy za szybko sie meczysz grajac. Najlepiej jesli nie masz stoleczka do gry w takiej pozycji pograc ze stolkiem na noge i jakims wyzszym krzeslem tak by lewa noga byla na tym malym stolku i prawa podpierala gitare (ale zeby gitara nie byla na prawej nodze!). A co do tych 160 zl no jak na miesiac jest to drogo ale tez zalezy ile ma sie godzin w miesiacu:P

18

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Ja uważam, że się nie opłaca. Zamierzam złożyć wypowiedzenie, gdyż moja nauczycielka zamiast 45 minut lekcji przeprowadza mi ją w 20. Więc za raptem 1,20 h szanse na rozwój są niestety male.

19

Odp: Co sądzicie o Szkołach Muzycznych Yamaha?

Niektórzy nauczyciele są w porządku, ale zasady w tej szkole nie do przyjęcia!
- koncert (ogromny nacisk na dziecko żeby uczestniczyło, nawet jeśli mówi że nie przyszło tu żeby brać udział w występach), szkoła się reklamuje dzięki publicznemu występowi dzieci, a rodzice muszą jeszcze zapłacić za uczestnictwo (choć zostali do niego niemalże zmuszeni)
- opłata wakacyjna - co to jest? Rozumiem dokonywać regularnych opłat za usługi, ale płacić bo są wakacje bo szkoła nie pracuje? Zbuntowałam się i nie zapłaciłam pisząc że to niesprawiedliwe, nie będziemy kontynuować po wakacjach, więc nie będę płacić za wakacje. Otrzymałam pismo z upomnieniem, a za upomnienie mam zapłacić dodatkowo.
- no i sposób reklamowania tej szkoły - wpychają się do przedszkoli, szkół i jeszcze każą płacić za występy
- lekcje zawsze troszkę krótsze niż w umowie